Wilgotność ziarna… Mierzyć czy nie mierzyć?

Kontrola wilgotności ziarna jest niezwykle istotnym zagadnieniem, jeśli nie najważniejszym, w trakcie zbiorów oraz przed zasypem ziarna do magazynu. Przechowywanie niedosuszonego zboża może mieć negatywny wpływ na stan całej partii.

Zawilgocone ziarno z czasem zaczyna pleśnieć i nawet gdy pleśń nie jest widoczna, w ziarnach wytworzą się mykotoksyny, odpadki metaboliczne bytujących tam grzybni. Takie plony nie będą nadawały się do sprzedaży i – co gorsze – nie będzie można ich wykorzystać do karmienia zwierząt.

Przechowywanie zboża ma swoje zalety

Zapotrzebowanie na zboże występuje przez cały rok. Wielu farmerów wie, że w okresie zimowo-wiosennym można uzyskać w skupie dużo lepszą cenę niż w okresie żniw i decyduje się na magazynowanie zbóż we własnym zakresie. Zwłaszcza że programy unijne i atrakcyjne finansowanie, pozwalają inwestować w silosy. Niewielu potrafi jednak skutecznie przechowywać ziarno, aby przetrwało kilka miesięcy w jak najlepszej kondycji. Mierzenie i cykliczne sprawdzanie temperatury oraz wilgotności jest kluczem do sukcesu.

Jakie wartości wilgotności są odpowiednie?

Przyjmuje się, że dla większości zbóż, takich jak żyto, owies, pszenica, pszenżyto czy jęczmień, wilgotność przed zasypem nie powinna być większa niż 14 proc., zakładając że okres przechowywania nie przekroczy 6 miesięcy. Planując dłuższy okres magazynowania, wilgotność ziaren powinna być o jeden punkt procentowy niższa. Zaś w przypadku rzepaku wilgotność nie powinna przekraczać 8 proc. Decydując się na dłuższy okres przetrzymywania ziarna, powinno się zadbać (i jest to mocno zalecane), aby wilgotność była niższa lub równa 7 proc. Przy przechowywaniu kukurydzy musimy pamiętać, że optymalną wartością jest 15,5 proc. – przy założeniu że nie będziemy przechowywać jej dłużej niż pół roku. Wartość ta powinna być niższa – 14 proc. przy planowaniu magazynowania dłuższego niż 6 miesięcy i 13 proc. w przypadku okresów dłuższych niż jeden rok.

Możemy zadbać o poprawną wilgotność ziaren

Sposobów na sprawdzenie wilgotności plonów przed ich zbiorem z pola oraz zmagazynowaniem jest wiele. Od tradycyjnych, na przysłowiowy ząb, do bardziej nowoczesnych i wyrafinowanych – przy użyciu specjalistycznej aparatury. Jak można się domyśleć, jedne będą bardziej skuteczne od drugich. Aby uzyskać jak najbardziej precyzyjny wynik zalecane jest użycie wysokiej jakości specjalistycznych urządzeń pomiarowych (wilgotnościomierzy).

Jaki wilgotnościomierz wybrać?

Na rynku jest wiele urządzeń, które mogą okazać się przydatne, ale znaczny procent z dostępnej oferty może okazać się mało satysfakcjonujący. Rynek zalany jest aparatami różnej jakości i dokładności pomiaru. Wiele z nich to import z Chin, bez serwisu i obsługi posprzedażowej. Co więc wybrać, aby takim urządzeniem móc się cieszyć długie lata?
Przy wyborze miernika kierujmy się przede wszystkim dokładnością pomiaru. Jednak pamiętajmy o tym, że im wyższa jest wilgotność badanego ziarna, tym dokładność pomiaru spada i odwrotnie – wraz ze spadkiem wilgotności dokładność rośnie. Należy o tej zasadzie pamiętać szczególnie podczas badania mokrej kukurydzy. Kolejną sprawą jest mobilność urządzenia. Są takie, które bez problemu zabierzemy na pole, do kombajnu, ale są też wilgotnościomierze, które wymagają twardego stabilnego podłoża ze względu na wbudowaną wagę. Przy wyborze patrzmy również na dostępność serwisu gwarancyjnego jak i późniejszej obsługi posprzedażowej – to również bardzo ważna sprawa. A dopiero na samym końcu czynnikiem decydującym o wyborze i zakupie niech będzie cena.
I na koniec – odpowiadamy na zadane w tytule pytanie: MIERZYĆ!

(SC)

No comments yet.

Join the Conversation