Odmiany żyta ozimego

W roku 2014 żyto ozime uprawiane było na powierzchni około 886 tys. ha (dane GUS). Popularność tego zboża wynika głównie z dużego udziału w naszym kraju gleb lekkich.

Ponadto gatunek ten ma stosunkowo małe wymagania glebowe i wodne, mniejsze niż pozostałe zboża, lepiej znosi większe zakwaszenie gleb, dobrze wykorzystuje zapasy wody zimowej, a także odznacza się małą wrażliwością na przedplon. W uprawie dominuje forma ozima, natomiast forma jara ma znaczenie marginalne i nie jest uwzględniana w zestawieniach GUS.

W roku 2015 do Krajowego rejestru wpisano osiem nowych odmian żyta ozimego, dwie populacyjne – Dańkowskie Granat i Poznańskie oraz sześć mieszańcowych – KWS Daniello, KWS Livado, KWS Nikko, SU Nasri, SU Promotor i SU Swift. Aktualnie Krajowy rejestr żyta ozimego liczy 46 odmian przeznaczonych do uprawy głównie na ziarno: 23 odmiany mieszańcowe, 21 odmian populacyjnych, dwie odmiany syntetyczne, a także jedną odmianę przeznaczoną do uprawy na cele zielonkowe – Pastar. W ostatnich latach wystąpił w Krajowym rejestrze wyraźny wzrost udziału odmian zagranicznych. Obecnie odmiany legitymujące się rodowodem hodowli zagranicznych stanowią już połowę odmian zarejestrowanych.

Odmiany żyta ozimego corocznie sprawdzane są w ramach Porejestrowego Doświadczalnictwa Odmianowego (PDO), prowadzonego na dwóch poziomach agrotechniki (przeciętnym – a1 i wysokim – a2). Wysoki poziom agrotechniki (a2) różni się od przeciętnego zwiększonym o 40 kg/ha nawożeniem azotowym, stosowaniem dolistnych preparatów wieloskładnikowych, ochroną przed wyleganiem i chorobami.

Przed wyborem materiału siewnego warto dokonać analizy odmian w oparciu o wyniki badań PDO, zawarte w tabeli, z których obok potencjału plonowania można odczytać także podatność odmian na choroby, wysokość czy też wyleganie odmian. W opracowaniu tabelarycznym zamieszczono trzyletnie wyniki ważniejszych cech rolniczo-użytkowych odmian żyta ozimego. Odmiany uszeregowano według malejącego plonu ziarna. W dokumentacji wynikowej ograniczono się jedynie do tych odmian, które we wspomnianym okresie miały co najmniej dwa lata badań. Oznacza to, że pominięto w niej jedynie odmiany Agrikolo, Amilo, Arant, Dańkowskie Nowe, Matador, Rostockie, Słowiańskie, Walet, Caroass, Herakles, Gradan i Stach. Obecnie COBORU nie prowadzi doświadczeń z żytem zielonkowym, stąd brak wyników dla odmian o takim przeznaczeniu.

Cecha która jest w pierwszej kolejności uwzględniana przez rolników przy wyborze odmiany do uprawy to poziom plonowania. W grupie odmian mieszańcowych wysokim poziomem plonowania wyróżniają się zwłaszcza SU Nasri, SU Satellit, KWS Nikko, KWS

Livado i KWS Daniello. Natomiast spośród odmian populacyjnych najlepsze pod względem poziomu plenności odmiany to Dańkowskie Granat oraz Domir, Horyzo i Stanko.

Obok plonu ziarna istotne znaczenie ma również odporność poszczególnych odmian na choroby. Na życie ozimym najczęściej występują: rdza brunatna, mączniak prawdziwy i septoriozy liści. Jednak największe zróżnicowanie odmianowe obserwuje się w przypadku odporności na rdzę brunatną. Wyróżniającymi się pod względem tej cechy odmianami są: mieszańcowe odmiany: KWS Livado, KWS Nikko, Brandie i KWS Daniello oraz populacyjne: Dańkowskie Granat i Bosmo. Z kolei na mączniaka prawdziwego najbardziej odporna jest Brandie, natomiast najniższą notę uzyskała odmiana SU Skaltio.

Kolejnym wyróżnikiem jest odporność odmian na wyleganie. Najlepiej oceniane są odmiany Dańkowskie Złote, Armand, Domir i Stanko (populacyjne), najgorzej natomiast mieszańcowe odmiany SU Skaltio i SU Nikko.

W praktyce coraz częściej korzysta się z postępu, jaki dają nowe odmiany. Rolnicy chcący z powodzeniem uprawiać żyto ozime powinni pamiętać o kilku zasadach: używać dobrego, kwalifikowanego materiału siewnego, stosować właściwą agrotechnikę i ochronę przed chorobami oraz posiadać wiedzę o odmianach. Informacje na temat odmian można uzyskać ze strony oraz z wydawanej co roku Listy Opisowej Odmian.

Mgr Anna Skrzypek
Centralny Ośrodek Badania Odmian Roślin Uprawnych
Słupia Wielka

No comments yet.

Join the Conversation